Czy czołgi sowieckie jechały pomóc powstańczej Warszawie?
Był koniec lipca 1944 r. Niespodziewanie dla Radzyminiaków, w niedzielę rano wjechały do miasta sowieckie czołgi. Na ulicach Radzymina pojawiły się biało-czerwone sztandary i takie same opaski na rękawach wielu jego mieszkańców. Byli to głównie radzymińscy żołnierze AK, Obwodu Rajski Ptak, realizujący plan akcji Burza. W Warszawie tymczasem trwały przygotowania do wybuchu powstania. Odgłosy boju pod Radzyminem pozwalały przypuszczać, że niebawem pancerne uderzenie jednostek sowieckich pójdzie w kierunku Stolicy. Do wybuchu powstania nawoływały radiostacja PKWN i radiostacje sowieckie wzywające po polsku ludność Warszawy do chwycenia za broń. 1 sierpnia wybuchło Powstanie. Minęło kilka dni i front pod Radzyminem ucichł. Armia Czerwona, która tak szybko szła na Warszawę zaczęła się wycofywać. W powstańczej Stolicy coraz głośniej zaczęto mówić o zdradzie, o szalbierstwie Stalina, który mógł celowo sprowokować przedwczesny wybuch Powstania, aby doprowadzić do jego stłumienia. Bitwa, jaka rozegrała się w dniach od 30 lipca do 3 sierpnia w okolicach Radzymina i Wołomina była największą bitwą pancerną na ziemiach polskich i skończyła się klęską sowieckich czołgistów. 3 Korpus Pancerny śmiałym atakiem wysforował się nadmiernie przed pozostałe korpusy 2 Armii Pancernej Gwardii i został w rejonie Radzymina i Wołomina okrążony przez doborowe, pancerne jednostki niemieckie i w większości zniszczony. Czołgiści sowieccy nie mogli pomóc powstańczej Warszawie, ale jaki cel miało niespodziewane uderzenie sowieckich wojsk pancernych na przedpola Stolicy, gdy tam szykowało się powstanie?
W świetle tego, co się stało później, gdy krwawiła powstańcza Warszawa a na Saskiej Kępie spokojnie dymiły kuchnie sowieckie, można sądzić, że była to prowokacja.
Aby ocenić, na ile Stalin wykorzystał chęć Polaków do walki, by pozostawić ich potem samym sobie, z nadzieją na zniszczenie, potrzebne są dokumenty, do których pomimo zmian dokonanych w Rosji, polscy historycy nie mają jeszcze dostępu. |